Bez względu na to, jaki masz rodzaj skóry, jedno pozostaje niezmienne — nawilżanie. Jednak aby nasze działanie miało sens, trzeba trzymać się pewnych zasad. Wtedy nasza skóra odwdzięczy się nie tylko pięknym, promiennym wyglądem, ale i zdrowszą wersją siebie!
Przyjrzyj się sobie
Włącz ważność w swojej codzienności. Czy więcej czasu spędzasz w klimatyzowanych pomieszczeniach, czy na świeżym powietrzu? Oceń również krytycznym okiem, ile tak naprawdę przeznaczasz miejsca na aktywność fizyczną. Podpowiedź, oglądanie ćwiczeń na Instagramie się nie liczy. Jeżeli nie jesteś aktywna, postaraj się to zmienić małymi krokami. Wiadomo przecież, że nie od razu super formę zbudowano.
Więcej motywacji do ćwiczeń znajdziesz na encyklopediasportu.pl
Gdy całe dnie pracujesz przy komputerze w klimatyzowanym pomieszczeniu, musisz zadbać o właściwe nawilżenie skóry. I to nie tylko za pomocą odpowiednik kosmetyków. Ale i od wewnątrz, wypijając rekomendowaną przez dietetyków, ilość wody.
Zacznij od talerza
Tym, co działa niszcząco na nasze ciało i skórę, jest wysoko przetworzone jedzenie. Dlatego też, aby cieszyć się nawilżoną skórą przez cały czas, musisz również przeprowadzić rewolucję na talerzu. Więcej owoców i warzyw w codziennej diecie to jedno. Redukcja białego pieczywa i makaronów na rzecz ich ciemniejszej odmianie to druga sprawa. Trzecia, to witaminy i suplementacja.
Zobacz również: Wprowadź kolagen do swojej diety. Zobacz, co ten składnik zrobi z Twoim ciałem!
Ale najważniejsze, to nawadniać swój organizm. Kiedy obliczasz, ile płynów wypijasz w ciągu dnia, nie uwzględniaj ani wypitej kawy ani czarnej herbaty. Wyjątek stanowią ziołowe napary. Dietetycy rekomendują przyjmowanie około 2 litrów wody. Jeżeli jesteś osobą aktywną fizycznie, twoja norma musi wynosić 2,5 l wody. Wybierają tę niegazowaną, gdyż jest najzdrowsza.
Postaw na kosmetyczny minimalizm
Półki w drogeriach uginają się od wszelkiego rodzaju specyfików, które w swojej nazwie mają „nawilżający”. Warto jednak mieć świadomość, że stosując zbyt dużo, możemy sobie też zaszkodzić. Czasem zbyt duża mnogość składników powoduje, że ich działanie wzajemnie się wyklucza. Dlatego postaw na minimalizm kosmetyczny i skup się na trzech etapach:
- Porannym oczyszczaniu skóry i nawilżaniu kremem
- Wieczornym starannym demakijażu oraz pielęgnacji olejami dedykowanymi naszej skórze
- Pielęgnacji doraźnej, czyli maseczka nawilżająca dwa razy w tygodniu i peeling raz w tygodniu.
Dni z maseczkami wpisz sobie do kalendarza, będziesz miała dzięki temu pretekst do domowego SPA. I najważniejsze na koniec — tylko holistyczne podejście sprawi, że twoja skóra będzie wyglądała świetnie. Zdrowe jedzenie, ćwiczenia, nawadnianie i potem dopiero kosmetyki, to filary pięknego wyglądu!