Wiele osób lubi podkreślać swoją urodę, wykonując makijaż twarzy. Obejmuje on oczywiście także i usta, przez co wiele z nas posiada cały zestaw szminek. Wszak to właśnie usta przyciągają uwagę i są naszym największym atrybutem! Co zrobić, aby makijaż ust wyszedł nam idealnie?
Jak skompletować zestaw szminek?
Prawie każdy z nas dobiera swoją pomadkę pod kątem typu urody, koloru włosów, kolorytu cery, wieku, kształtu ust czy nawet noszonej garderoby. Niekiedy też pomadkę dobieramy do pory roku, wieku czy nastroju! Nasze upodobania są oczywiście zmienne, stąd wiele osób posiada cały zestaw szminek w zróżnicowanych kolorach i odcieniach.
Dzięki temu w każdej chwili możemy wybrać tę pomadkę, która spełni nasze oczekiwania i potrzeby. Odpowiednio skompletowany zestaw pomadek jest też sposobem, aby być gotowym na każdą sytuację i okazję. Dzięki różnym kolorom i odcieniom szminek możemy bowiem w każdej chwili odmłodzić się lub nadać świeżości naszemu wyglądowi.
Właściwa szminka to podstawa w makijażu ust
Aby zestaw szminek zawierał te pomadki, które faktycznie nam się przydadzą (i nie będą jedynie dekoracją toaletki), pamiętajmy o kilku zasadach. Jeśli nie zależy nam na optycznym pomniejszaniu ust, unikajmy ciemnych kolorów pomadek. Jeżeli natomiast nasze usta mają tendencję do przesychania, nie sięgajmy po szminki matowe, które dodatkowo uwypuklają zmarszczki warg. Ewentualnie, przed ich nałożeniem, sięgnijmy po bezbarwną bazę nawilżającą Prep + Prime Lip, która zadba o usta oraz poprawi wygląd pomadki.
Jeśli struktura naszych ust nie jest gładka, lepiej wybierać pomadki kremowe i o tłustej konsystencji. Dzięki temu nasze usta będą chronione przed przesychaniem i pierzchnięciem. Oczywiście warto sięgać po te szminki, które nie tylko malują, ale i pielęgnują nasze usta. Sięgajmy też po produkty nawilżające oraz te, które długo utrzymują się na wargach.
Jak prawidłowo malować usta?
Robiąc makijaż ust, musimy pamiętać, aby rozpocząć go od użycia kredki konturowej. Wykonanie nią obrysu ust nie tylko nada im odpowiedniego kształtu, ale pozwoli je wizualnie powiększyć lub pomniejszyć. Jeśli chcemy, by nasze usta były większe, obrysujmy je nieco powyżej naturalnej linii warg. A jeśli chcemy pomniejszyć usta to szkic wykonajmy na ich linii lub lekko poniżej.
Dopiero po wykonaniu szkicu możemy nanieść na usta szminkę. Ewentualnie kredką do ust wypełnijmy całą ich powierzchnię, zanim naniesiemy pomadkę. Pozwoli to wygładzić nierówności warg. Jeśli chcemy optycznie zmniejszyć usta, nasza szminka powinna być o ton jaśniejsza od konturówki; jeśli chcemy je powiększyć – o odcień ciemniejsza, niż użyta przez nas kredka do ust.
Co zrobić, aby nie zjadać szminki?
Tak zwane „zjadanie” szminki to dość częsty problem. Są jednak sposoby na to, aby utrwalić pomadkę i cieszyć się nią przez wiele godzin po jej nałożeniu. W tym celu dobrze jest poddawać nasze usta regularnemu, delikatnemu peelingowi i mocno je nawilżać. Możemy na przykład nakładać na nasze usta odpowiednią maść nawilżającą. Dzięki temu pozostaną one dodatkowo elastyczne i jędrne.
Przed pomalowaniem ust możemy też nałożyć na nie podkład, którego używamy do wykonania makijażu twarzy. Dopiero po tym powinniśmy pokryć usta szminką. Nie zapomnijmy oczywiście o konturówce, która na dłużej utrzyma „w ryzach” szminkę. Nadmiar pomadki usuńmy, przyciskając do ust zwykłą chusteczkę. Następnie posypmy usta zwykłym pudrem.
Czy sięgać po błyszczyk?
Makijaż ust możemy wykończyć, pokrywając je błyszczykiem (kolorowym lub bezbarwnym). Możemy nałożyć go zarówno na naturalne, jak i pomalowane usta. W tym drugim przypadku powiększy je optycznie, nada im połysku i wzmocni już wykonany makijaż. Aby błyszczyk pozostał na naszych ustach dłużej, nałóżmy jego dwie, cienkie warstwy.
Warto wybrać oczywiście taki produkt, który dodatkowo nawilży i odżywi nasze wargi. Błyszczyki dość często mają właściwości natłuszczające, dzięki czemu przydadzą się tym osobom, których usta mają tendencję do przesuszania się.