Pielęgnacja cery w większości przypadków wygląda podobnie. Rano myjemy twarz, nakładamy krem, potem makijaż Wieczorem zmywamy go, kremujemy i idziemy spać. Jednak nawet podczas tych prostych czynności można wpaść w kilka pułapek Jakich?
Mydło na cenzurowanym
Kiedyś nasze babcie myły się szarym mydłem i, jeżeli wierzyć opowiadaniom, mogły się cieszyć piękną cerą przez długie lata. Jednak teraz na szczęście mamy całą gamę innych kosmetyków, które sprawiają, że nasza cera będzie promienna i rozświetlona. A jednocześnie czysta. Używanie mydła do mycia twarzy być może i ją oczyści, ale nie sprawi, że skóra będzie w dobrej kondycji. Wszystko przez pH, które w przypadku mydła, jest zwyczajnie za wysokie.
Nieuważny demakijaż
Kto pamięta jeszcze czasy, gdy do demakijażu używało się toniku? Dzisiaj już wiemy, że to jeden z podstawowych błędów, bo tonik służy do przywracania skórze właściwego pH, a nie do zmywania kosmetyków. Całkiem dobrze za to w tym radzi sobie płyn micelarny. Jednak przetarcie wacikiem do czysta to również niezbyt komfortowe rozwiązanie. Płyn micelarny nie usuwa zabrudzeń, które wniknęły w głębsze partie skóry. Poza tym pamiętaj, aby twarz po przemyciu płynem micelarnym zawsze umyć jeszcze później wodą.
Zbyt częste złuszczanie
Każdy dermatolog i kosmetolog powie, że złuszczanie to jeden z filarów zdrowej skóry. Jednak gdy robisz to zbyt często, nie dajesz skórze się odbudować. W konsekwencji zamiast cery w świetnej kondycji masz kolejne problemy. Gdy używasz mocnego peelingu, stosuj go raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu. I skóra ci za to podziękuje.