Spacer. To nie ciężkie ćwiczenia na siłowni. Daleko im również do wymagających zajęć z jogi czy cross fit. To nawet nie bieganie, które potrafi absorbować do granic możliwości. A jednak potrafi wpływać na nasze ciało i cerę. Po 30 dniach codziennych półgodzinnych spacerów zauważysz różnicę!
Spalisz kilogramy
Nawet tego nie zauważając, podczas regularnych, codziennych spacerów poprawisz swoją kondycję. A co za tym idzie, wpłyniesz na indeks energetyczny i zrzucisz zbędne kilogramy.
Zobacz również: Nie każdy może moczyć się długo w wannie. Zobacz, co się dzieje wtedy z ciałem!
Dotlenisz całe ciało
Ruch na świeżym powietrzu wpływa na całe ciało. Dotleniony organizm o wiele lepiej się regeneruje a tym samym sprawia, że czujesz się zwyczajnie lepiej.
Poprawisz jakość snu
Codzienny spacer również dobrze wpływa na jakość snu. Wszak dotleniony organizm ma większe zdolności regeneracyjne. Tym samym szybciej zaśniesz i łatwiej wejdziesz w najbardziej wydajną fazę REM.
Uspokoisz swoje myśli
Mówi się, że czasem warto wyjść z domu aby przewietrzyć swoje myśli. I to doskonale się sprawdza w przypadku regularnych, codziennych spacerów. Nie tylko zyskasz dystans do wielu spraw ale i wpadniesz na ciekawe rozwiązania swoich problemów. Nie na darmo wielcy filozofowie spacerowali.
Skupisz się na tym, co jest tu i teraz
Spacery uczą bycia tu i teraz. Obserwując mijające drzewa w parku albo też domy czy bloki, uczysz się jednej bardzo ważnej rzeczy. Bycia tu i teraz. Szybko przekonasz się, jak bardzo może to uspokoić i wyciszyć.
Lepiej poznasz swoją okolicę
Jeżeli teraz twoja codzienność to droga z samochodu do domu i do pobliskiego sklepu, możesz się zdziwić, w jak fajnej okolicy mieszkasz. Parki, trasy rowerowe czy nawet przechadzka między blokami, może cię bardzo mile zaskoczyć. I co najważniejsze, totalnie zrelaksować.