Cykl miesiączkowy ma ogromny wpływ na jakość twoich treningów. Wsłuchaj się w siebie i zyskaj!

Nie da się ukryć, że cykl miesiączkowy ma dla kobiet ogromne znaczenie. Huśtawka hormonów to nie tylko brak chęci na ćwiczenia czy też ociężałość. Warto poznać, jak nasze ciało reaguje na treningi w poszczególnych fazach cyklu. I nie dać się zwariować!

Gdy masz miesiączkę

Wiele kobiet, gdy mają trudne dni, po prostu odpuszcza treningi. I to jest najlepsze, co możesz zrobić dla siebie samej. Obfite krwawienia i związana z nim znaczna utrata krwi, nie wpływają dobrze na aktywność. Bywa, że gdy ćwiczysz intensywnie podczas okresu, możesz nabawić się stanu zapalnego.

Rada: W te dni postaw na łagodne ćwiczenia rozciągające i rozluźniające.

Czas po miesiączce – 7- 11 dni

Twoje ciało ma ochotę na więcej, więc z powodzeniem możesz powrócić do nawet najbardziej wymagających treningów. To czas pełen energii i motywacji do działania. Jesteś nie do zatrzymania.

Rada: W tym czasie spróbuj czegoś nowego! Być może to dobry czas na trening wschodnich sztuk walki?

Kolejna fala energii – owulacja

W tych dniach uważaj na brawurę i nieprzemyślane ćwiczenia. Spora ilość testosteronu, jaką w tym czasie produkuje twój organizm, może sprowokować cię do ćwiczeń na maksa. Aby dobrze spożytkować tę energię, wybierz ćwiczenia bez dodatkowego obciążenia, albo basen.

Rada: Postaw na ćwiczenia o wysokiej intensywności z obciążeniem własnego ciała.

Szukasz więcej sportowych inspiracji? Zobacz portal sport24h.pl